Autor |
Wiadomość |
<
Wesołe impresje :)
~
Wspólne opowiadanie ;)
|
|
Wysłany:
Pią 19:40, 14 Sie 2009
|
|
|
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Morąg
|
|
Pomyślałam, że moglibyśmy coś razem stworzyć. W końcu nie ma co ukrywać, fani Łukasza bywają bardzo pomysłowi, czyż nie? Także może wyjść nam ciekawe opowiadanie, a tworzeniu towarzyszyć wiele śmiechu i zabawy. Wszelkie pomysły dozwolone
Pogoda była okropna. Padało nieustannie, a na niebie zbierały się coraz ciemniejsze chmury. Nijak nie zanosiło się na poprawę pogody. Przygnębiony Łukasz siedział w hotelowym pokoju. Jego dzisiejszy koncert stał pod wielkim znakiem zapytania. A tym samy zlot po koncercie. "A niech to!" - pomyślał i w tym momencie ktoś zapukał do drzwi...
Kolej na Was!
Ostatnio zmieniony przez Marta dnia Pią 19:43, 14 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 20:13, 14 Sie 2009
|
|
|
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń/Konin
|
|
Zniechęcony Łukasz poszedł otworzyć drzwi.Okazało się, że to jego managerka.
-Co ty tu jeszcze robisz?-zapytała
-Jak to co? Przecież ten koncert się nie odbędzie
-No jak tak będziesz tu siedział to na pewno się bez wokalisty nie odbędzie
-Nie zauważyłaś jaka jest pogoda? Nikt normalny nie przyjdzie w taki deszcz
-Przestań się zachowywać jak rozkapryszone dziecko i spójrz za okno
Zdenerwowany Łukasz podszedł do okna i oniemiał na widok dużej grupy swoich fanów.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 20:26, 14 Sie 2009
|
|
|
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Morąg
|
|
To był cały jego wierny FC, który specjalnie tego dnia przybył do Szczytna i nie miał zamiaru się stamtąd ruszać, nawet gdyby koncert się nie odbył.
- Ale... ale... Jak to?!
- Normalnie! Powiedzieli, że jeśli koncert nie wypali, to spotkanie i tak się odbędzie.
- Nie... nie, to niemożliwe.
- Łukasz! Obudź się! Czekają na Ciebie! Masz 10 minut. No, dobra, 15. Poza tym i tak przestaje już padać. Do zobaczenia na dole.
Osłupiały Łukasz stał chyba jeszcze z 2 minuty patrząc na drzwi, które powoli same się zamykały. W końcu dotarło do niego to, co powiedziała jego managerka i zaczął się szykować. Nadal jednak trudno było mu uwierzyć, że tyle osób nie może pogodzić się z myślą, że cały wspaniałomyślny plan na dzisiejszy wieczór spełznie na niczym. Po kilkunastu minutach, już z wielkim uśmiechem, pojawił się na dole i zobaczył...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 23:30, 14 Sie 2009
|
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
...i zobaczył słońce. Przestańcie z tym deszczem bo jeszcze coś wywróżycie
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 10:09, 15 Sie 2009
|
|
|
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń/Konin
|
|
Hahaha takie cudowne przejaśnienie
będzie dobrze,jakby coś to są parasolki
-Ooo przestało padać i nawet słonko świeci-powiedział uradowany Łukasz
yy nie wiem co dalej,jeszcze śpie:) Next będzie później lol
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 10:15, 15 Sie 2009
|
|
|
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ostrołęka
|
|
.... w tym mo9mencie zauważył, że Narta jakoś podejrzanie wygląda. Cała ubrana na zółto stoi za drzewem i...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 12:24, 15 Sie 2009
|
|
|
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Morąg
|
|
...udaje słońce! Nawet doczepiła sobie promienie. Łukasz w tym momencie wybuchnął niepohamowanym śmiechem, a zdezorientowana Narta patrzyła pytającym wzrokiem na wszystkich, aż w końcu...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 20:48, 16 Sie 2009
|
|
|
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń/Konin
|
|
Sama wybuchnęła niepohamowanym śmiechem. Po chwili wszyscy zaczęli się witać z Łukaszem. Była świetna atmosfera i Crazy Zagro...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 16:41, 19 Sie 2009
|
|
|
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Morąg
|
|
...zaczęła robić wszystkim zdjęcia z zaskoczenia (bo takie czasami wychodzą naprawdę najlepiej. A do tego bywają śmieszne ). Niespodziewanie ktoś krzyknął "aaaaaaał" i wszyscy skierowali swój wzrok na...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 16:48, 19 Sie 2009
|
|
|
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń/Konin
|
|
Łukasza."Cholera"-zaklął."Skaleczyłem się w rękę" Wszyscy rzucili się aby zobaczyć z bliska ranę swojego idola."Nie jest tak źle,to tylko zwykłe skaleczenie"-powiedziała Narta."Co za pechowy dzień,najpierw ta ulewa a teraz skaleczenie". Crazy Zagro szybko poszła do hotelu po apteczkę, lecz po drodze...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 16:51, 19 Sie 2009
|
|
|
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Morąg
|
|
...przypomniała sobie, że musi wykonać pilny telefon, więc poprosiła, żeby poszła za nią... (wprowadźmy w nasze opowiadanie trochę więcej bohaterów, niech Zagrofansi nie będą tacy anonimowi ).
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 16:58, 19 Sie 2009
|
|
|
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń/Konin
|
|
Martula. Ta szybko pobiegła po plaster i wodę utlenioną. Po powrocie zastała wszystkich ustawionych wokół Łukasza. "Żyjesz?"-rzuciła do niego."Taa ale jeszcze trochę i się wykrwawię"-odpowiedział. Martula zabrała się do opatrywania rany. W tym samym czasie zaczęli się zbierać fani, którzy...
Ostatnio zmieniony przez Weronikaa dnia Śro 19:54, 19 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 19:05, 19 Sie 2009
|
|
|
Dołączył: 25 Sty 2008
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brodnica/Londyn
|
|
Zaczęli skandować imię Łukasza. Po chwili na scenę wbiegł cały zespół i Clodi xD, która oznajmiła, iż trzeba będzie poczekać, bo Łukasza opatruje lekarz
Wszyscy się zdziwili i butelkę wody wypili xD
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 19:18, 19 Sie 2009
|
|
|
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Morąg
|
|
Magiczne to nasze opowiadanie. Już jesteśmy pod sceną, mimo że przed chwilą byliśmy jeszcze przed hotelem
Po upływie 20 minut (i podaniu środków przeciwbólowych) Łukasz oznajmił, że jest gotowy, tylko przed występem by się czegoś napił. Luna wyruszyła w poszukiwaniu wody, lecz okazało się, że w pobliżu nie ma ani kropli. Jednak po chwili bezradności wpadła na genialny pomysł - wymyśliła, że...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 23:37, 19 Sie 2009
|
|
|
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ostrołęka
|
|
(No wiesz Martula bo hotel jest tuż koło sceny ;)Szczytno to niewielka mieścina! )
... że pozbiera wszystkie zlewki z butelek fanów spod sceny. W końcu nikt nie chce Łukaszowi zaszkodzic a jednynie pomóc! Gdy już zlała ile było, pośpiesznym krokiem wróciła na miejsce traaagicznego wydarzenia. Jednak... nikogo tam nie było. I jak się po chwili okazało...
|
|
|
|
|
|