Autor |
Wiadomość |
<
Teatr Roma
~
Taniec Wampirów
|
|
Wysłany:
Pią 23:34, 25 Sty 2008
|
|
|
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ostrołęka
|
|
Spektakl, w którym pierwszy raz zobaczyłam poczynania Łukasza na deskach teatru. Powalające wykonanie "Carpe Noctem" pozostało moim nr jeden do dziś! Szlachcic oj zapewne można po nim było stwierdzić, że "pragnienia krwi nie zaspokoi nic". A w karczmie Chagala zabawiał nieziemsko - pozazdrościć czapki xD.
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Sob 15:37, 26 Sty 2008
|
|
|
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ostrołęka
|
|
No co ja mogę powiedzieć...będąc pierwszy raz na "Tańcu Wampirów" (tak to jest mój ukochany spektakl) pokochałam go bez granic (spektakl nie Łukasza ). Wszystko było piękne i cudowne, i do teraz jestem pod wielkim wrażeniem tego musicalu. Nie dość, że poprzewracał moje życie do góry nogami to także dzięki niemu poznałam wspaniałych ludzi.
Na "Tańcu Wampirów" poznałam również Łukasza... zauroczył mnie jego mocny głos. Naprawdę jego wokal przebijał się przez wszystkie głosy artystów. Nie wiedziałam jeszcze wtedy kim jest Łukasz Zagrobelny! "By każdy rad bezpiecznie jadł..." podczas piosenki "Czosnek"...ten wokal jest cudowny, ale właściwie kto jest jego właścicielem?! Następnie podczas II aktu musicalu moim oczom ukazał się Czarny Wampir na baldachimie mrocznego łoża...zaczął śpiewać. Tak to ten głos! Wspaniały i mocny...strasznie mi się spodobał. Do dziś uważam "Carpe noctem" za jedną z ulubionych piosenek a wstęp (w wykonaniu Łukasza) to mistrzostwo z porównaniem innych wersji - szczególnie niemieckich.
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 17:41, 26 Sty 2008
|
|
|
Dołączył: 25 Sty 2008
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brodnica/Londyn
|
|
Mogę tylko dodać, że podczas wykonywania wspomnianego "Carpe Noctem" siedziałam ze szczęką na podłodze! I pomyśleć, że wtedy nie wiedziałam kto tak śpiewa...
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 22:31, 27 Sty 2008
|
|
|
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
TW widziałam niestety tylko raz i byłam pod ogromnym wrażeniem wszystkiego co działo się na scenie. Po spektaklu kupiłam płytę i pamiętam jak dziś, gdy wbił mnie w samochodowy fotel głos Łukasza na "Carpe Noctem". Całą trasę do Łodzi słuchałam w kółko tej piosenki
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 22:34, 27 Sty 2008
|
|
|
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brodnica/Olsztyn
|
|
A ja doceniłam Łukasza w tej roli dopiero gdy go zabrakło Na którymś ze spektakli w rolę Czarnego Wampira wcielał się Janusz Kruciński i dopiero wtedy doceniłam, jak fajnie Carpe Noctem śpiewał Łukasz (nie żebym miała coś do p. Krucińskiego, absolutnie).
Głos znad baldachimu, który mroził mnie od wewnątrz ^^
A w karczmie to taki prawie wiejski głupek
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 23:04, 27 Sty 2008
|
|
|
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
na moich kilku pierwszych Wampirkach w Sali Balowej słyszałam wybijające się "jednym z naaas". Przez następne kilka spektakli dostawałam zeza rozbieżnego jednym okiem patrząc na Krolocka, a drugim próbując wyczaić czyj to głos się tak wybija ... a był to pewien szlachcic, minąć musiało znów kilka spektakli i już wiedziałam, że to Łukasz
W Carpe Noctem to już na drugim spektaklu wiedziałam, że to Łukasz bo podczas wakacji zdążyłam się nieco przeszkolić na pewny forum
W Carpe Noctem łukasz był rewelacyjny, po prostu wciskał w fotel ... dobrze chociaż, że jeszcze można posłuchać go na wampirkowej płycie
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 16:49, 12 Lut 2008
|
|
|
Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Na płycie w Carpe Noctem Łukasz brzmi pięknie, mrocznie, drapieżnie i wampirzo, bez porównania lepiej niż solista z wersji wiedeńskiej.
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 21:39, 16 Lut 2008
|
|
|
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piaseczno
|
|
Oj tak, tak, "Taniec Wampirów", jakież to odległe czasy... Kochać bedziemy zawsze
Ja podobnie jak Cysia, niestety dopiero pod koniec zaczełam dostrzegać Łukasza w tym cudownym spektaklu. I uwielbiałam też moment, kiedy to szanowny Szlachcic po ugryzieniu Sary przez Krolocka, rzucał się na ziemię, by zlizać z niej resztki świeżej krwi :]
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 23:00, 20 Mar 2008
|
|
|
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ostrołęka
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Wzięło mnie na wspominki Zaraz będę ryczeć...tyle bym dała, żeby zobaczyć tę scenę jeszcze raz na żywo
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 23:09, 20 Mar 2008
|
|
|
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
Po kolejnym przesłuchaniu Carpe Noctem stwierdzam, że wokalnie Łukasz będzie świetnym Upiorem
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 22:33, 21 Paź 2008
|
|
|
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ostrołęka
|
|
Jako, że jutro mija 2 rocznica zejścia z afisza spektaklu 'Taniec wampirów' pozwolę sobie na krótkie wspomnienie
Miły, mroczny, piękny pan o błyszczących włosach i pięknych wydłużonych trójkach
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 10:16, 18 Lis 2011
|
|
|
Dołączył: 14 Lis 2011
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skarżysko-Kamienna
|
|
Wczoraj zobaczyłam spektakl - szkoda, że nie na żywo w Teatrze - ale jestem zachwycona . Takie wampiry to ja lubię choć z reguły jestem strachliwa haha
|
|
|
|
 |
|