Autor Wiadomość
Ada
PostWysłany: Sob 2:07, 05 Sty 2013

śmierć Fantyny
https://www.youtube.com/watch?v=rex4eNOOkeY

całą gębą pan
https://www.youtube.com/watch?v=h4mgRSrw4Lg

ulice Paryża
https://www.youtube.com/watch?v=1NEeCcSg__4

ostateczna bitwa
https://www.youtube.com/watch?v=w_yMKbZr4M4


Pusty stół, puste krzesła - Łukasz Dziedzic
https://www.youtube.com/watch?v=5jlHGjHP_Qw
Ada
PostWysłany: Czw 13:40, 29 Lis 2012

"Kawiarnia ABC" z udziałem Łukasza Smile (mp3)
http://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=518606661490647&id=250865744964094&notif_t=like
ann
PostWysłany: Pią 18:42, 18 Maj 2012

Zupełnie nie docierało do mnie, że to KONIEC.
Jednak po obejrzeniu tego filmiku - dotarło w zupełności Sad
Było magicznie, wzruszająco, zabawnie i smutno.
Tak skrajnych emocji może dostarczyć jednie Teatr Smile

...a więc, po raz ostatni... "wolność jest na barykadach" Smile

http://www.youtube.com/watch?v=_U6RDFLsras

nieco inna wersja Smile
http://www.youtube.com/watch?v=K4mSam7ivwg

ze strony TM na YT
http://www.youtube.com/watch?v=2KdCj0KaJGA&feature=player_embedded#
Weronikaa
PostWysłany: Nie 13:51, 13 Maj 2012

Pożegnanie z tytułem:

http://teatrroma.pl/index.php?p=news_page&id=556
alberta
PostWysłany: Pon 18:47, 30 Kwi 2012

wywiad z Łukaszem - Telewizja Warszawa
http://www.telewizjawarszawa.tv/coolturalna-warszawa-odc-5/
( Coolturalna Warszawa odc.5 )
Clodi
PostWysłany: Nie 23:58, 22 Kwi 2012

Recenzji nie piszę już od dłuższego czasu i teraz też tego nie zrobię. Aczkolwiek chyba mam potrzebę podzielenia się jednym momentem ze wczorajszego spektaklu. Koniec pierwszego aktu, ostatnia fraza 'jeszcze dzień'... ŁUOŁUOŁUOŁUOŁUOOOOOO aż podskoczyłam! Takiej mocy i siły w głosie, mocno ponad dwudziestoosobowym zespołem, nie słyszałam dawno!
Naprawdę- podziw i szacun, z mej strony, Panie Łukaszu Smile
Marta
PostWysłany: Sob 11:40, 07 Kwi 2012

Profesjonalistą Roku 2012 wg magazynu Forbes w kategorii "Aktor musicalowy" został... Łukasz Zagrobelny! Smile

http://www.teatrroma.pl/index.php?p=news_page&id=538
http://www.profesjonalisciforbesa.pl/index.php/wyniki-konkursu/2-uncategorised/11-wyniki-aktor
Clodi
PostWysłany: Pon 22:06, 26 Mar 2012

Ej, mam do sprzedania bilety na LES MIS
* 21/04 godz. 19.00 zerówka miejsce 3, 100zł NIEAKTUALNE
* 12/05- dwa bilety, miejsca: 4,5 rząd 1, cena 100 zł
Ada
PostWysłany: Śro 19:28, 14 Mar 2012

Bylam w sobote. bardzo mi sie podobalo i bardzo podobal mi sie lukasz w spektaklu ma piekny glos i na pewno jak bede jeszcze miala mozliwosc prztyjazdu do warszawy to na pewno zalicze nedznikow Smile
Tito
PostWysłany: Pon 14:07, 20 Lut 2012

Będzie ktoś moze na Les Miserables w dniu 10.03 o godz. 15? Smile
dorka504
PostWysłany: Nie 2:21, 12 Lut 2012

Ja wiem trochę spóźnienia miałam napisać o tym konkursie prędzej ale no zapomniałam.
Więc tak podsyłam artykuł tam piszę wszystko tylko zastanawia mnie jedno:Dlaczego tam jest podana data do 14.12.2012r
Marta
PostWysłany: Sob 22:48, 11 Lut 2012

Tydzień temu w piątek dowiedziałam się, że następnego dnia mam okazję, by pojechać do Warszawy. Tuż po wstaniu, jeszcze niezbyt przytomna, weszłam na stronę Teatru Muzycznego Roma i ku mojemu wielkiemu zdziwieniu zobaczyłam, że na obydwa sobotnie spektakle jest jeszcze ponad 400 wolnych miejsc! W następnej kolejności sprawdziłam obsadę – Łukasz miał się pojawić w roli Enjolras o 15. Zadzwoniłam do kas i dowiedziałam się, że bilety można kupić jedynie w Teatrze. Na szczęście mój brat cioteczny się tym zajął Smile Ucieszyłam się przeogromnie, a muszę przyznać, że w ogóle się tego nie spodziewałam! To było dla mnie bardzo miłe zaskoczenie.


W sobotę przed 15 zajęłam swoje miejsce w rzędzie XVI i z niecierpliwością wyczekiwałam, aż wreszcie zgasną światła, a ja znów poczuję niesamowitą magię tego miejsca. Gdy tylko usłyszałam pierwsze dźwięki orkiestry, przeniosłam się do świata XIX-wiecznej Francji…

Muzyka, śpiew, gra aktorska, ruch, stroje, rekwizyty, scenografia, tła, zapachy (np. fajek z kawiarni albo prochu z barykad - to była dla mnie nowość, bo za pierwszy razem nic nie czułam)... Zachwycało mnie wszystko razem i każdy szczegół z osobna. Po raz kolejny urzekła mnie też gra świateł. Niesamowite, jak wiele można w ten sposób wyrazić. A gdy na końcu - mimo że na scenie pojawili się polegli na barykadzie – zimne białe światło, symbolizujące śmierć, zmieniło się w ciepłe żółte, jakoś tak od razu zrobiło mi się lżej, lepiej, już nie tak smutno. Do tego doszły jeszcze wszystkie wyśpiewane słowa - na początku Bo kochać całym sercem to spoglądać Bogu w twarz, a potem…

Słuchaj kiedy śpiewa lud,
Gdy przez dolinę idzie łez.
Ale to droga jest do światła
I nie milknie nigdy śpiew!
Wieczny płomień w sercach ma
Cały wyklęty ludzki ród,
A najciemniejszą przegna noc
Nowy słońca wschód!

Nacieszymy się wolnością -
Rajski ogród będzie nasz!
Przekuj miecze na lemiesze -
Żeby zbierać trzeba siać.
Kajdany opadną, przeminie cierpienie i strach!


Jeśli ktoś z Was ma płytę w domu… Włączcie to sobie. Czy nie słychać, nie czuć w tym optymizmu? Mimo że ci mężczyźni zginęli w walce, to nie żałowali swoich decyzji, nie żałowali, że podjęli takie kroki. Co więcej, wciąż wierzyli w lepsze jutro i mieli dobro w swoich sercach. Czy to nie jest piękne?

Zauważyłam kilka zmian, np. w scenie gdzie Marius śpiewa „Pusty stół i puste krzesła”. Pamiętałam, że siedzi wtedy przy stole, a w trakcie wychodzą jego przyjaciele – ci, którzy stracili życie podczas rewolucji. I tutaj takie zaskoczenie, że jest na ulicy, pomiędzy domami, i obawa: jednak nasi bohaterowie nie wyjdą? Ale wyszli. Podnieśli znicze i odchodząc - zgasili je. To było takie symboliczne, poruszające. Różnice w aranżacji też słyszałam, niekiedy bardziej, niekiedy mniej. Prawdę mówiąc, chyba bardziej podobała mi się wcześniejsza wersja, orkiestrowa. Teraz odniosłam wrażenie, że czasami muzyka była dość głośna i wtedy utrudniała mi zrozumienie artystów. Poza tym, wydaje mi się, że to wszystko było jakby szybciej. Owszem, ciekawie, bardziej energicznie i żywiołowo – jak to sam Łukasz kiedyś w „Pytaniu na śniadanie” powiedział. Jednak… dla mnie poprzednia wersja miała swój niepowtarzalny urok. Na przykład wtedy, gdy Łukasz w „Jeszcze dzień” tak wyciągał "mnieeeeee" - to świetne, piękne. Dobrze, że została płyta Smile

Znów wzruszyłam się na kilku scenach, najbardziej w II akcie. To wszystko jest tak przejmujące…! Uwielbiam teatr, a do Romy mam szczególny sentyment. Uwielbiam Nędzników i uwielbiam Łukasza w roli Enjolras. Jest doskonałym przywódcą, zdecydowanym i buntowniczym, wspierającym Mariusa i mobilizującym pozostałych mężczyzn do walki. Świetnie wciela się w odgrywaną postać, bez wątpienia pasuje do tej roli.


Dopiero teraz, za drugim razem, zwróciłam uwagę na wiele szczegółów, których moje oko nie dostrzegło rok temu. Jaki z tego wniosek? Jeden raz na Nędznikach to zdecydowanie za mało! A i dwa pozostawiają pewien niedosyt... Mam nadzieję, że uda mi się do maja jeszcze pojawić w Romie Wink

Na razie jednak jestem szczęśliwa, że mogłam zjawić się tam po raz drugi. To było niesamowite przeżycie. Mimo że siedziałam dość daleko i widziałam przed sobą głowy osób z widowni, czułam, jakbym sama uczestniczyła w tym wszystkim, co rozgrywało się na scenie. To wspaniałe, że tak można, że sztuka pozwala nam przenieść się do zupełnie innego świata, że można zrozumieć, a nawet utożsamić się z bohaterami, współodczuwać, przeżywać to wszystko samemu…


Nędznicy to piękno w czystej postaci, sztuka z najwyższej półki…

Po prostu - MISTRZOSTWO! Smile




Jeśli ktoś doczytał do końca... gratuluję i dziękuję! ( :
dorka504
PostWysłany: Pią 11:29, 10 Lut 2012

Wyczytałam że w dwutygodniku młodzieżowym "Bravo" są do wygrania zaproszenia na Nędzników.
Przybliżę więcej szczegółów później jak dostane się do pracy Very Happy
Cysia
PostWysłany: Śro 14:27, 08 Lut 2012

Ja bede 11.02 na Les Mis Smile
Tito
PostWysłany: Pią 23:41, 03 Lut 2012

Bedzie ktoś 11.02 br. na. les mis o 15 w Romie? Lub 5.02 br. na 17 na Aladynie jr w Romie? Smile

Powered by phpBB and Ad Infinitum v1.03