FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Zaloguj
Rejestracja
Napisz odpowiedź
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje:
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
dorka504
Wysłany: Nie 13:17, 07 Mar 2010
O kurde siostra ale żeś mi reklamę zrobiła
Masz szczęście że pozytywnie się wypowiedziałaś
No kurde nie wierzyłam że to zrobisz
Będę musiała cię kontrolować przy komputerze
agusia_11
Wysłany: Sob 22:39, 06 Mar 2010
Witam bardzo serdecznie nie wiem gdzie to wpisać ale wpiszę tutaj
Otóż jestem siostrą jednej z Zagrofanek <dorka504> i powiem szczerze zaraziła mnie muzyką Łukasza i to dosłownie
Łukasz ma przepiękny głos jego teksty trafiają prosto w moje serce...
Jeszcze żaden z ulubionych artystów mojej siostry nie był mi tak bliski...
Życzę Łukaszowi samych sukcesów w karierze i pozdrawiam wszystkich Jego fanów
alberta
Wysłany: Nie 1:37, 22 Lut 2009
Mam nadzieję że Łukasz zostanie sobą
i że nie zmieni sie pod wpływem otoczenia
ze świata muzycznego.. show-biznesu.
Liczę na to aby tzw. "sodówka" nie uderzyła mu do głowy
i żeby nie doszło do tego
że stanie się gwiazdą w złym tego słowa znaczeniu..
pzdr
Joanna
Wysłany: Czw 21:59, 22 Sty 2009
Ja Łukasza co prawda pamiętam jeszcze z czasów zespołu Offside i z Idola, ale jakoś nie specjalnie wtedy interesowałam się rynkiem muzycznym i programami tv show... Dla mnie stał się idolem grając w "Kotach", a dodatkowo zmotywował mnie do słuchania swojej muzyki kiedy jeżdżąc autobusem na uczelnie, mając słuchawki na uszach słyszałam jego piosenki i zastanawiałam się skąd ja znam ten glos - przecież to "Łukasz z Kotów"... No i od "Łukasza z Kotów" do piosenek z solowej płyty... Ahhh wciąż pamiętam świetny występ na EMA'08 i tą radość wszystkich, że to właśnie Łukasz dostał nagrodę, która najbardziej mu się należała
... Mogłabym tak pisać i pisać
... Co będzie? Jednego jestem pewna
Kolejne nagrody muzyczne!!!
Atram
Wysłany: Czw 21:34, 22 Sty 2009
Czas pokaże
beti
Wysłany: Czw 17:09, 22 Sty 2009
Chciałabym zapytać o parę spraw:
1. Czy Łukasz wraca do koncertu "Najlepsze z najlepszych", bo jego nazwisko znowu pojawiło się na stronie Komedii?
2. Czy wystąpi jako jedynie słuszny Bąbel w APK na Torwarze?
3. Czy będzie startował w castingu do "Nędzników"?
dorka504
Wysłany: Pią 10:53, 03 Paź 2008
Ja Łukasza pamiętam za czasu zespołu "Offside" ale nie przypadł mi do gustu...oczywiście znałam 3 przeboje zespołu...które do dziś nucę sobie pod nosem.a tak naprawdę to zaczęłam go rozpoznawać po konkursie w Sopocie gdy śpiewał swój największy przebój który nap ewno jest dla wszystkich znany...ale tak naprawdę sympatia do jego twórczości zaczęła się gdy przeczytałam na plakacie o naszych dniach miasta że ma wystąpić to cieszyłam się jak nigdy dotąd że w końcu dali kogoś sensownego do naszego miasta...nie umiałam się doczekać jego występu nawet specjalnie na jego koncert wzięłam sobie wolne w pracy...i podczas tego koncertu coś tknęło mnie w sercu że ma piękne piosenki które naprawdę przyciągają (choć jak wszyscy w moim mieście znali tylko jego 3 przeboje aż wstyd się przyznać ale taka była prawda)a gdy zaśpiewał piosenkę "Nie Potrzeba Więcej"to po prostu rozpłynęłam się na całego...Jego piękny głos i piosenki totalnie wbiły mi się w pamięć..na drugi dzień szukałam na internecie jakichkolwiek informacji na jego temat i wtedy znalazłam to forum i momentalnie bez żadnego zastanowienia zarejestrowałam się.potem z niecierpliwością oczekiwałam reedycji jego płyty...gdy ją kupiłam czułam się naj szczęśliwszą osobą na świecie...i za każdym razem nie mogę obejść się bez jego muzyki która mojemu życiu dała sens...nawet gdy dostałam się do szpitala (może to zdać trochę szalone ale ja już taka jestem)wzięłam nawet ze sobą jego płytę która stała na stoliku szpitalnym ale dzięki tej płycie czułam się jak w domu...i naprawdę gdyby nie piosenki i sens które są w tych piosenkach nie wiem czy przetrwałabym do dziś...i naprawdę dziękuje Łukaszowi za to wszystko...i życzę mu udanej kariery i jeszcze więcej fanów którzy docenią jego twórczość.....
alberta
Wysłany: Pią 1:14, 03 Paź 2008
Witam..
Moja krótka opowieść na temat Łukasza Zagrobelnego
którego zapamiętałam po nagraniu piosenki "Nieprawda"
wcześniej nie pamiętam jego za bardzo..
Na portalu interia znalazłam teledyski i natknęłam się
na teledysk Łukasza "Nieprawda" (II wersja),
często ustalałam swoją playliste załączając piosenki Łukasza..
Pod koniec wakacji dowiedziałam się że będzie koncertował w pobliżu (Barlinek 6.09.)
i wówczas bardzo się ucieszyłam.. po koncercie odebrałam go pozytywnie.
Zaczęłam na necie szukać więcej info na jego temat.
Pamiętam m.in. wypowiedź Eli Zapendowskiej na jego temat.. w „Jak podbić Warszawę”. Potem trafiłam na wasze forum.
Na dzień dzisiejszy lubię jego wokal, podoba mi się jego osobowość..
na razie przyglądam się jego karierze.
Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego dla zagrofans
Marta
Wysłany: Nie 18:33, 10 Sie 2008
Ja Łukasza polubiłam dopiero od niedawna. Wiele razy słyszałam o Nim, kiedy zaczął już swoją solową karierę, jednak nigdy nie myślałam, że będę Jego fanką. Kiedy w radiu leciało "Życie na czekanie" lub "Nieprawda" nuciłam sobie, ale powiem szczerze - nie za bardzo rozpoznawałam wykonawcę tego utworu.
Pod koniec czerwca u mnie, w Morągu, była organizowana impreza "Blask Gwiazd z Radiem Olsztyn". Pomyślałam, że warto byłoby sie wybrać. Większości gwiazd nie znałam, jednak to, że na koniec wystąpi Łukasz dało mi do myślenia. I później skojarzyłam "aaa... To ten od "Nieprawda"."
No więc takim sposobem o 22 byłam na stadionie i czekałam na występ "najjaśniejszej gwiazdy wieczoru". W końcu się doczekałam. Łukasz zaczął od piosenki "Nie mogę". Z każdą chwilą czułam, że coraz bardziej i bardziej Go lubię, czułam jak ta "mania" mnie ogarnia.. Już wiedziałam, że nie mam odwrotu, że w końcu się to stanie, jednak nie chciałam sie wycofywać. Z czasem śpiewałam już razem z Nim utwory, machałam parasolem (pogoda była niepewna, więc zabrałam ze sobą
) i kołysałam się w rytm muzyki. Po koncercie dowiedziałam się, że można będzie kupić płytę i zdobyć autograf Łukasza. Szybkim, zdecydowanym krokiem ruszyłam w stronę żółtej barierki, pewna, że mi się uda. Kupiłam płytę i na niej Łukasz napisał "Dla Marty" i się podpisał. Szczęśliwa wróciłam do domu. Na drugi dzień autograf pomalowałam lakierem, żeby się nie zmazał. I ciągle słuchałam tej płyty. Jak się skończyła, to włączałam od nowa i tak w kółko.
Później zaczęłam się dowiadywać o Łukaszu coraz więcej, zapisałam się na forum, rozmawiałam z Wami.. Obejrzałam w telewizji "Upiór w Operze" i stwierdziłam, że chciałabym się wybrać na spektakl do Teatru Roma, aby w roli Upiora zobaczyć Łukasza. Szkoda tylko, że nie ma żadnej pewności, cze na pewno się na Niego trafi.
I dopiero niedawno, dzięki mojej koleżance, Gosi, zaczęłam słuchać Offside. Te utwory tak przypadły mi do gustu, że teraz prawie w ogóle nie rozstaję się z moją MP4 i na każdym kroku nucę sobie znane melodie i teksty. Nie umiem określić, którą piosenkę lubię najbardziej. Wszystkie są świetne!
Co do "Tańca z Gwiazdami", wtedy jeszcze Łukasz nie był aż tak bardzo przeze mnie lubiany, jednak z uśmiechem na twarzy oglądałam Jego występy i po każdym mówiłam, że był bardzo udany. Może nie byli najlepsi z Anią Głogowską, ale tańczyli dobrze i widać, że sprawiało im to przyjemność.
I tak to wygląda. Jak zwykle sie rozpisałam. Ach... Ja już tak mam. Więc naprawdę zaczęło się od koncertu, od tej bliskości. Bo pod koniec dzieliła nas tylko barierka. Wiecie, to wielkie przeżycie.
Pozdrawiam wszystkich fanów
Andzia
Wysłany: Czw 12:25, 17 Lip 2008
Powiem szczerze, że Łukasza nie kojarzę ani z Idola ani z Eurowizji....:/ Jeśli chodzi o zespół Offside znam dwie cudowne, piękne, piosenki, które szybko wpadły mi w ucho, i które nucę do tej pory:) a mianowicie: Wiatr od słońca i Moja obsesja:) A dzisiaj--- jestem jego wielką fanką
Narta
Wysłany: Śro 21:24, 18 Cze 2008
Dostałam polecenie służbowe, by się tutaj wypowiedzieć
Wczoraj- Offside- nie słyszałam o tym zespole kompletnie nic, a tak przynajmniej mi się wydawało
Kiedy już kupiłam płytę i przesłuchałam piosenek, zaczełam szukać informacji i natchnęłam się na Eurowizję - wtedy zaświtało
I szczerze powiem, że "Moja obsesja" jest płyta numer 1 w moim zbiorze! Jest świetna.
Idol- jak przez mgłę... Nie interesowałam się wtedy za bardzo muzyką, a oglądanie Idola było obowiązkiem, bo koleżanki w szkole oglądały, no i była bym "inna".
Dziś- ROMA- APK- Od tego tak właściwie zaczęła się "przygoda z Łukaszem"
"Myśli warte słów"- a co za tym idzie Sopoty i wspaniałe koncerty
Narazie jest wszystko OK.
Jutro- pożyjemy, zobaczymy... Ale życzę Łukaszowi jak najlepiej
martis
Wysłany: Śro 14:48, 18 Cze 2008
Hmm... Ja pamiętam jak przez mgłę Łukasza z Eurowizji, bo potem dłuuugo nuciłam "Dreaming about you"
Idola oglądałam, ale też słabo pamiętam. Zaczęło się dopiero w Romie. Niestety nie dane mi było zobaczyć Tańca Wampirów (
) więc zauważyłam Go na Akademii. Jak byłam pierwszy raz, Łukasz grał Golarza. Usłyszałam "CZAAAAAAAAS pokazać światu moje dzieeeeełoo"
i wbiło mnie w fotel
"Czyj to głos? Taki mocny i w ogóle genialny..." Potem zobaczyłam, że to Łukasz Zagrobelny, zaczęłam słuchać Jego starszych nagrań (Offside i musicale) i tak to się właśnie zaczęło. Potem Alojzy Bąbel za każdym razem mnie zachwycał. A potem zaczęła się solowa kariera, w której od początku Łukaszowi kibicowałam. Wiedziałam, że z takim głosem osiągnie wiele.
kameliowa dama
Wysłany: Śro 12:51, 18 Cze 2008
ach..wychodzi na to ze ja najkrócej pasjonuję się talentem Łukasza..ale nie ze swojej winy
jakiś czas mieszkałam za granicą i tam niestety nic o Nim nie słyszałam..ale cóż myślę ze to nic straconego
rok temu wróciłam i gdzieś w radiu usłyszałam niesamowity wokal w piosence "nieprawda"-ciarki przeszły po plecach heh..no i postanowiłam sprawdzić czyj głos wywołał te ciareczki..Łukasz to niesamowity talent, ale nie tylko ..bardzo cenię w Nim jego uparte dążenie do celu..wychodzi na to że jeśli czegoś bardzo pragniemy-to pracą i wytrwałością to osiągniemy(
przy odrobinie szczęścia)ach i to poczucie humoru,hehe czyba niewyczerpalne..żałuję tylko że nie miałam okazji obejrzeć go na żywo-za każdym razem gdy jest w pobliżu Gdańska- to mnie akurat w nim nie ma ..
Anette
Wysłany: Czw 17:00, 12 Cze 2008
Łukasza pamiętam jeszcze z czasów zespołu Offside. Nie byłam wielka fanka zespołu, ale lubiłam niektóre piosenki. Później miałam przerwę w słuchaniu Łukasza, aż do usłyszenia piosenki „Nieprawda”. Miło było usłyszeć jego głos po długiej przerwie…ma taki magnetyczny, przyciągający głos;) Mam nadzieję, że będzie doceniany jeszcze przez dłuuugi czas. Oczywiście życzę mu samych sukcesów oraz wiernych fanów, takich jak MY
Atram
Wysłany: Pią 13:48, 04 Kwi 2008
Masz rację Beti też mi się taki koncert w wykonaniu Łukasza marzy.
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Forum www.zagrofans.fora.pl Strona Główna
~
Solowa kariera
Skocz do:
Wybierz forum
Forum
----------------
Sprawy organizacyjne
Łukasz Zagrobelny
----------------
Od Łukasza
Solowa kariera
Teatr Roma
Koncerty
Media
Zespół
Zagrofansy
----------------
Off Topic
Wesołe impresje :)
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
and
Ad Infinitum
v1.03
Regulamin